14 maja 2014 roku Nowodworski Ośrodek Kultury wypełnił jazz na dobrym poziomie.
Na scenie razem z Idą Zalewską wystąpili: Kuba Płużek (klawisze), Kuba Dworak (kontrabas) i Arek Skolik (perkusja).
Billy Holiday to bez wątpienia ikona amerykańskiego jazzu, a dokładniej jego lekko swingowej odmiany i artystka światowej klasy. Zapoczątkowała nowy kierunek narracji jazzowej i tempa wykonywania utworów. Jej repertuar do łatwych nie należy i stanowi wyzwanie dla wielu muzyków jazzowych.
Na szczęście zespół nie próbował wiernie odtwarzać klasyków. Ida Zalewska bez maniery i prób naśladownictwa pokazała się na scenie naturalna i profesjonalna. Muzycy pozwolili sobie na zabawę formą budząc w nas podziw dla ich warsztatu.
Tego wieczoru usłyszeliśmy utwory z nowej płyty Idy Zalewskiej „As sung by Billie Holiday”. W repertuarze znalazły się takie miłosne wariacje jak „Foolin’ Myself”, „You Go To My Head”, “Now Or Never”, „For All We Know, ’m A Fool To Want You” i jazzowy klasyk ’Lady Sings The Blues” to jakby ikoniczna pieśń Billie Holiday i tytuł jej filmowej biografii. Pojawiły się tutaj godne odnotowania, ciekawe aranżacje. Jak choćby znakomita gra i porywające solo na perkusji Arka Skolika.
Abstrahując od poziomu muzycznego, Ida Zalewska równie umiejętnie zbudowała samą dramaturgię koncertu i oczarowała publiczność ciepłem i spokojem. Tego typu spotkania uświadamiają, że warto co jakiś czas wyrwać się z pędzącej codzienności i dać się unieść klimatycznym rytmom z poprzedniej epoki.