16.05.15 r. na dziedzińcu Nowodworskiego Ośrodka Kultury w ramach Nocy Muzeów odbyła się impreza nawiązująca do potańcówek, które odbywały się regularnie w latach ’70 i ’80 w Polsce.

Dziwnie to zabrzmi, ale ponieważ nie było wtedy Internetu i komputerów a telewizja oferowała dwa kanały, to w letnie soboty chodziło się tańczyć na dechy. Tak jak w PRL’u tak w sobotę w Nowym Dworze, na parkiecie wirowali młodzi i starsi korzystając z nieczęstych dzisiaj zabaw tanecznych na świeżym powietrzu. Wokół sceny wisiały modne kiedyś łańcuchy świetlne z kolorowymi żarówkami a goście siedzieli na krzesłach, fotelach i przy stołach z epoki, które wypożyczyła nam na tę okazję SP nr 5 i Biblioteka Miejska. Do tańca przygrywał zespół Drinking Stones. Zespół zaprezentował się w pełnym składzie: Kazimierz Kiljan, Władek Rudnicki, Jurek Gryglewicz, Janek Grześkiewicz, Zbyszek Potępa, Darek Saks, Zbyszek Jankowski, i w świetnej kondycji muzycznej. Grali dla nas dobre polskie kawałki z tamtych lat, których kiedyś słuchaliśmy na płytach winylowych czy kastetach magnetofonowych aż taśma nie pękła. Podczas krótkiej przerwy muzycznej rozdaliśmy nagrody za najlepsze przebranie w stylu PRL. Wygrały trzy panie prezentujące styl damy PRL, styl sklepikarki z afro na głowie i styl sprzątaczki. Dodatkowe nagrody za strój otrzymały dzieci. Wszystkim uczestnikom jeszcze raz gratulujemy. Poza uprawianiem tanecznych akrobacji można było też smacznie się najeść. Na "zagrychę" do oranżady bufet Cafe Nowa oferował pajdy Gomułki z ogórkiem kiszonym, śledziki, nóżki w galarecie, czy domowej roboty wypieki od pań z Klubu Seniora. Tak naprawdę impreza mogłaby nie mieć końca a wszyscy mogliby tańczyć do rana bo nic tak nie wzmacnia i nie dodaje energii jak dobre towarzystwo i dobra muzyka do zabawy. Był to naprawdę udany wieczór w idealnie pasującej do specyfiki PRL scenerii, z naprawdę fajnymi tancerzami i muzykami. Dziękujemy wszystkim za świetna potańcówkę.