Jeżeli ktoś chciałby zobaczyć „wzburzonego” barda Wojtka Gęsickiego, to miał znakomitą okazję podczas ostatniej odsłony Sceny Zaułek, 11 października 2019 r., w Nowodworskim Ośrodku Kultury.

Podczas pierwszej części dusza satyryka dała o sobie znać. W nowych piosenkach, które m.in. wykonał podczas koncertu Wojtek: „Skąd ja to mam”, „Rozmowy z losem”, odniósł się do otaczającej nas aktualnie rzeczywistości oraz ustosunkował się m.in. do deprecjacji zawodu artysty. Było zabawnie. Posłuchajcie tych piosenek, bo naprawdę warto.
Druga część wieczoru była bardziej nostalgiczna. Gościem Wojtka Gęsickiego i zarazem naszym, był charyzmatyczny, obdarzony bardzo mocnym, ciekawym głosem, ale także poczuciem humoru, poeta, kompozytor, bard Kamil Wasicki.
Podczas przepięknego solowego koncertu pt. „Najprościej”, Kamil Wasicki zaśpiewał nastrojowe utwory ze swoich trzech ostatnich płyt: „Chwyć mnie za rękę”, „Dobre rzeczy się zdarzają” i najnowszej „Żywioły”. Artysta był mile zaskoczony poziomem rozśpiewania publiczności, którą również zaangażował przy refrenach. Po raz kolejny satyryczno-poetyckie spotkanie ze Sceną ZAUŁEK dostarczyło publiczności szeregu pięknych doznań artystycznych i estetycznych. To był bardzo piękny, refleksyjny wieczór. Zapraszamy na kolejne.