Kolejne spotkanie ze sceną ZAUŁEK upłynęło pod znakiem satyry. W piątek 17. marca 2012 r. gościliśmy bowiem „Dyżurnego Satyryka Kraju”, lub "Dr. Ozdę" jak kto woli. Na obydwa miana artysta Tadeusz Drozda w pełni zasłużył swoją 40-letnią pracą nad naszym dobrym samopoczuciem, zwłaszcza, że mimo upływu czasu nic nie stracił ze swojej świeżości artystycznej.

Poza tym jest sympatycznym i bezpośrednim człowiekiem, „nie gwiazdorzy” i nie unika bezpośrednich kontaktów z „narodem”, o czym przekonali się technicy przygotowujący przedstawienie jak i nowodworzanie bezpośrednio po koncercie, kiedy to artysta podpisywał swoje płyty i rozmawiał z ludźmi „o wszystkim”.
Sam występ Dr.Ozdy to nieprzerwany potok satyrycznych monologów, żartów i piosenek. Przez blisko półtorej godziny sam na sam z publicznością, co chwila wybuchającą salwami radosnego śmiechu. A to nie lada sztuka. Z drugiej strony nic dziwnego, albowiem Tadeusz Drozda reprezentuje starą, dobrą szkołę kabaretu, opartą na dobrym tekście, wyobraźni, inteligencji, refleksie, wielkiej kulturze scenicznej, mistrzowskiej interpretacji. A w związku z tym nie potrzebne mu żadne rekwizyty, przebieranki, wystarczy mu mikrofon –„... słychać? słychać - to dobrze. Widać? Widać – to dobrze. No to po próbie...” Tadeusz Drozda jako jeden z niewielu satyryków nie narzeka na to, że obecnie nie ma tematów dla kabareciarzy. Jego monologi i żarty to cięte komentarze dotyczące paradoksów w dzisiejszej rzeczywistości naszego kraju, zarówno w sferze politycznej jak i społecznej. A skąd się biorą tematy, oprócz codziennej prasy i innych źródeł, także z rozmów z ludźmi „o wszystkim” – bo z dołu widać lepiej i szerzej. Szkoda, że zniknął z ekranów telewizyjnych, z drugiej strony nic dziwnego, bo jeżeli z dołu lepiej widać, to po co jeszcze o tym gadać ? A miało być inaczej i tak pięknie, czy cóś takiego.
W dobry nastrój wprowadził publiczność gospodarz sceny ZAUŁEK Wojtek Gęsicki, który w nietypowy, bardzo zabawny sposób, przedstawił gościa wieczoru, ujawniając przy tym, poza znanymi nam talentami, nowe stricte kabaretowe zacięcie.
ZAUŁEK z Tadeuszem Drozdą, to był niezwykle udany Bardzo Kulturalny Wieczór w Nowodworskim Ośrodku Kultury.