tel./fax: 22 732 08 86

tel.:       22 732 08 76

WCIĄŻ JEŹDZIMY Jeżeli by się komuś wydawało, że sezon rowerowy już się skończył, ten jest w błędzie.

Ekipa star(cz.)szych rowerzystów Swobodnego Stowarzyszenia jeździ dalej.

Od ostatniej naszej wizyty na stronie NOK odbyliśmy cztery wycieczki po najbliższych i nieco dalszych okolicach Nowego Dworu Mazowieckiego - według zasady, że podróżujemy głównie drogami polnymi i szlakami turystycznymi. I tak, raz była to trasa do Wieliszewa – w chłodny aczkolwiek słoneczny dzień 27.10.2007 r. jak zwykle ze stacji benzynowej BP przy ulicy Malewicza, i jak zwykle o godzinie 9.00, wyruszaliśmy w stronę torów kolejowych i wzdłuż nich w stronę Janówka i dalej poprzez Krubin, Uroczysko Kałuszyn , Skrzeszew do zapory w Dębem,stamtąd wzdłuż Zalewu Zegrzyńskiego do Wieliszewa. Powrót przez Lasy Legionowskie i Chotomowskie. Przepiękną polską jesień oddają fotografie ilustrujące naszą eskapadę, ale możecie nam wierzyć,na żywo barwy jesieni są o wiele piękniejsze.

Innym razem kluczyliśmy pomiędzy miejscowościami położonymi pomiędzy rzeką Narew a trasą kolejową Gdańsk –Warszawa, testując w różnych warunkach terenowych nasz sprzęt jeżdżący oraz biwakowy. A więc kręciliśmy się wokół miejscowości Skrzeszew, Poddębie, Topolina, Sikory – powrót do domu przez Łąki Krubińskie z nostalgicznym przystankiem w ruinach pałacu Poniatowskich w miejscowości Góra.
Prawdziwie morską – chociaż rowerową, podróż odbyliśmy 10.11.2007 r. kiedy to z Nowego Dworu Mazowieckiego, lasami i polami kierowaliśmy się w stronę Olszewnicy Starej, Uroczyska Poniatów, Skrzeszewa i Poddębia do Dębego. Skąd po przeprawieniu się na drugą stronę, brzegiem Narwi zmierzaliśmy w drogę powrotną, zatrzymując się na „piknik” przy moście w Starym Orzechowie, aby przez Kikoły, Czarnowo, Łąki Czarnowskie, Pomiechówek i Bronisławę zamknąć rowerową pętlę. Czas wyjaśnić dlaczego morską – gdyż tego dnia w którą stronę byśmy się nie odwrócili to jak mawiają żeglarze zawsze mieliśmy silny „ w mordę wind ”.
W ostatnią niedzielę „zakręciliśmy oberka ” w Lasach Chotomowskich, gdzie spotkaliśmy kilku trenujących biegaczy oraz natknęliśmy się na parkę pięknych sarenek.
Dla nie śpiących jeszcze amatorów ruchu polecamy Rowerowy Szlak Crossowy w Lasach Chotomowskich szczególnie w rejonie Chotomowskich Gór.
Pokonanie każdej z wymienionych tras zajęło nam około 5-6 godzin., przeciętnie około 50 kilometrów, ze średnią prędkością 14 km/h, nie chodziło nam bowiem o to, aby trasy pokonywać szybko, ale o to żeby jak najdłużej, przebywać na łonie natury.
Mieszkańcy naszego grodu, jeżeli chcecie zobaczyć jak piękne są okolice naszego miasta dołączcie do nas.
W najbliższą sobotę wyruszamy także. Rowerowa wyprawa w okolice nieznanego.
Zbiórka na stacji BP przy ulicy Malewicza o godzinie 9.00.
ZAPRASZAMY

  • zdjecie_66358b7657b075c4
  • zdjecie_66aecf640fb4c504
  • zdjecie_7eb8b6971961bd83
  • zdjecie_81451b92b467a6b6
  • zdjecie_861e9fa50e1e4427
  • zdjecie_aeef8039df1c8b25
  • zdjecie_b1250ca0bbff0276
  • zdjecie_c45de66398d98467
  • zdjecie_c91582b7698e6314
  • zdjecie_d7ca59131dc7e9a5
  • zdjecie_f1fbe272d905b0ab
  • zdjecie_f5244ce05ebaba70