Na to właśnie pytanie próbowali odpowiedzieć przedstawiciele Powiatowego Zarządu Koła Pszczelarzy w Nowym Dworze Mazowieckim, którzy w osobach panów Stanisława Galbarczyka,Antoniego Ostrowskiego, Jana Świta i Zadzisława Kapielewicza wraz z pracownikami Nowodworskiego Ośrodka Kultury przygotowali w siedzibie Ośrodka wystwawę uli pszczelich, a w dniu 15 czerwca 2005r. przeprowadzili lekcję poglądową dla przedszkolaków z Publicznego Przedszkola nr 1.
Przedszkolaki z ogromnym zaciekawieniem ,ale i z niemałym strachem, przyglądali się żywej rodzinie pszczelej wystawionej w ulu Dadanta - przeszklonym ulu , w którym widoczny byl plaster, na którym znajdowały sie pszczoły wraz z królową, miód,pyłek a także młode larwy.Dzieci zapoznały się także z procesem pozyskiwania miodu.Zobaczyły autentyczną ramkę ,wyjętą prosto z ula, z miodem , który był zasklepiony woskiem. Własnoręcznie mogły, specjalnym przyrządem, zeskrobac wosk.Były świadkami odzyskiwania miodu z ramki w specjalnej wirówce.Wszystko to na tle wystawy , na której wystawiono najstarsze typy uli, oraz materiał z jakiego je budowano - słomę i drewno. Na wystawie znalazły się ule koszka:słomiany i drewniany pochodzące z Wielkopolski, oraz najstarsze typy uli warszawskich zwykłych. Na zakończenie wizyty w Nowodworskim Ośrodku Kultury dzieci zostaly poczęstowane przez pszczelarzy świeżym miodem,który pozyskano na ich oczach. Na pamiątkę otrzymały świece wyprodukowane z prawdziwego wosku.