tel./fax: 22 732 08 86

tel.:       22 732 08 76

Szlakiem fortów Modlina Twierdzy na rowerach: Strubiny,Janowo 14.10.2007r.

Na stacji BP przy ul.Malewicza spotkaliśmy się punktualnie o 9.00, było nas dwóch Andrzej i Krzysiek. Marek gdzieś w Polsce, Piotrek odreagowywał emocje związane z przygotowaniem i udziałem w rekonstrukcji bitwy nad Narwią z 1282 roku.

Wyruszyliśmy przez miasto do Bramy Ostrołęckiej w Modlinie Twierdzy. Tam oczekiwał na nas niezawodny Włodek. Na olbrzymiej mapie pokazał nam obiekty, o których zamierzał nam opowiedzieć zanim wyjedziemy poza granice twierdzy. Tak więc sporo szczegółów na temat Bramy Ostrołęckiej, Wodociągi, następnie Wieża Biała z nieczynną bramą, Elektrownia „Narew”, Brama Napoleona, Kaponiera płk Meciszewskiego i wspomnienie o moście Singelsa, Brama Saperów. Cały czas poruszaliśmy się wzdłuż Narwi a potem Wisły, zielonym szlakiem – cudo.

Następnie pod nowym mostem na Wiśle skierowaliśmy się na kładkę, nad trasą szybkiego ruchu do Gdańska, w Zakroczmiu, na drugą stronę i dalej w stronę Janowa, w lewo do ogródków działkowych w Strubinach. Tamże znajduje się fort nr XI, jest on własnością prywatnej osoby, ale udało nam (konkretnie Włodkowi) uzyskać zgodę na jego obejrzenie. For XI znajduje się w całkiem niezłej kondycji technicznej, ale zarośnięty krzewami głogu i różnymi innymi strasznie kłującymi badylami, które skutecznie zniechęcają do jego oglądania. My nie ustąpiliśmy. Korzystając ze świecącego słoneczka i zacisznego miejsca postanowiliśmy, po zwiedzeniu fortu, urządzić sobie popas. Kocherek, kawka, herbatka, kanapeczki, pogawędki. Ale pora jechać dalej. Fachowcy od map Włodek i Andrzej uzgodnili trasę i w drogę - do Janowa. Tam nieukończony Fort nr XII. Obejrzeliśmy go gruntownie, ale nie do końca, zaintrygowały nas dolne kondygnacje fortu, które zamierzamy spenetrować w późniejszym okresie odpowiednio wyposażeni. Kończymy kawkę, której co nieco zostało w termosie Andrzeja, i ruszamy polnymi drogami w stronę lotniska. Wjeżdżamy na jego teren i bocznym pasem wzdłuż płotu ( a raczej jego resztek) kierujemy się do bramy przy starej drodze gdańskiej. Po drodze fotografujemy polski schron bojowy z 1939 roku, a następnie udajemy się do lunety gen. Sowińskiego – obiekt cudo, przy trasie, w dobrym stanie technicznym, aż żal że się marnuje. Przebijamy się przez drogę Nowy Dwór Maz. – Zakroczym ( ruch jak na autostradzie) i jedziemy resztkami drogi prowadzącej do Bramy Północnej i płk. Szulca. Pokonujemy mur i od środka oglądamy pięknie zachowane fragmenty muru Carnota, pozostałości Bramy Północnej, obwałowania. Jedziemy w głąb twierdzy do Bramy Ostrołęckiej, gdzie kończy się nasza kolejna wyprawa. Po raz kolejny odbyliśmy interesujące spotkanie z historią, świeżym powietrzem i aktywnym wypoczynkiem. Podczas ponad 7-godzinnej wycieczki przejechaliśmy około 43 kilometrów, Zwiedziliśmy kilka bardzo atrakcyjnych obiektów architektury militarnej, bezpośrednio związanych z historią naszego miasta.

Zwiedzanie wszystkich obiektów opatrzone było komentarzem, zawsze bardzo dobrze przygotowanego Włodka, specjalisty od obiektów architektury wojskowej i pasjonata, który przez wiele godzin może opowiadać o zwiedzanych obiektach – z czego my skwapliwie korzystamy. WY MOŻECIE KORZYSTAĆ RAZEM Z NAMI

Gdzie pojedziemy w najbliższą sobotę 20 października zdecydujemy na spotkaniu rowerzystów we wtorek 16 października w Nowodworskim Ośrodku Kultury.

  • zdjecie_14314dc0461c2561
  • zdjecie_207afdbfd11b9a72
  • zdjecie_222d7701c6c52e3d
  • zdjecie_231c25ac28cf82ba
  • zdjecie_23cc988aaabe6111
  • zdjecie_347fd8397cb7f5f7
  • zdjecie_34f17370b0d59adf
  • zdjecie_43746425cb6a3a4d
  • zdjecie_5203e7b94ab2297b
  • zdjecie_5857b431a2cae666
  • zdjecie_63392a4ad7a8c5f6
  • zdjecie_687f00aab6918b3a
  • zdjecie_738956a9c5a78396
  • zdjecie_804fbd21c0b622e4
  • zdjecie_8456c8f44bc40cbd
  • zdjecie_916f13e34ff49e04
  • zdjecie_9461701bda30bf8b
  • zdjecie_9f0f5a82f29862fb
  • zdjecie_a536967493e895e3
  • zdjecie_ad24e017ae9776b8